Naziści wierzyli, że ich misją jest maskulinizacja życia w Niemczech. Hermann Goering kazał kobietom "złapać się za garnki, szufelkę i miotłę, a potem znaleźć męża", jednak wiele z nich aktywnie uczestniczyło w mordach i torturach. Książka opisuje życie tamtych kobiet - począwszy od szkół dla żon, poprzez członkostwo w Lidze Niemieckich Dziewcząt i udział w aryjskim programie rozrodczym o nazwie Lebensborn, a skończywszy na domach uciech nadzorowanych przez służbę bezpieczeństwa - skupiając się na tych, które pośród wszechobecnego chaosu i śmierci walczyły o władzę i wpływy. Paul Roland jest autorem ponad trzydziestu książek, w tym pozycji takich jak Hauntings, Naziści i okultyzm: ciemne moce III Rzeszy , Na tropie tajemnicy , In the Minds of Murderers, Najsłynniejsze duchy świata czy The Crimes of Jack the Ripper. Paul Roland współpracuje jako niezależny felietonista i recenzent z licznymi brytyjskimi czasopismami, a jego teksty regularnie pojawiają się na łamach "Mail on Sunday", "Kerrang!" oraz "Total Film".
UWAGI:
Bibliogr.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
OSKARŻENI I SKAZANI NA WIELOLETNIE WYROKI: Rudolf Hess Albert Speer Baldur von Schirach Walther Funk Konstantin von Neurath Karl Donitz Erich Raeder Tych siedmiu zbrodniarzy nazistowskich zostało osadzonych w Spandau na mocy wyroku trybunału norymberskiego. Jedynymi oprócz strażników osobami, które regularnie raz w tygodniu mieli prawo widywać więźniowie, byli duchowni. Przez czterdzieści lat rozmawiali oni z eks-dygnitarzami Trzeciej Rzeszy, wysłuchiwali ich zwierzeń. Oto opowiedziana przez nich historia...
UWAGI:
Na okł.: Tajemnice nazistów, relacje więziennych kapelanów 1947-1987. Źródła s. 311. Bibliogr. s. 311-315.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Jaka była rola kobiet w Niemczech Adolfa Hitlera? Czy były tylko biernymi świadkami wydarzeń, gospodyniami domowymi, żonami, matkami? Nic podobnego. Jako pomocnice sztabowe oraz pomocnice SS odbywały służbę wojenną na terenach okupowanych. Zatrudnione na posterunkach policji i w placówkach SS obsługiwały telefony, dalekopisy i radiostacje. Jako pracownice biurowe grup operacyjnych SS sporządzały raporty o masowych egzekucjach, a jako nadzorczynie SS pilnowały więźniarek osadzonych w żeńskich obozach koncentracyjnych. W gestapo, pracowały jako sekretarki i protokołowały przesłuchania z użyciem tortur. Jako lekarki przeprowadzały eksperymenty na więźniach obozów koncentracyjnych i aktywnie współuczestniczyły w hitlerowskiej kampanii eutanazji. Wiedziały, co dzieje się naprawdę, akceptowały to i wspierały reżim na miarę swoich możliwości. "Sprawczynie" brały czynny udział w zbrodniach przeciwko ludzkości i miały tego pełną świadomość.
Książka Kathrin Kompish zaprzecza stereotypom, zgodnie z którymi kobiety w nazistowskich Niemczech były najwyżej "trybikami" w wielkiej machinie terroru stworzonej przez mężczyzn. Były okrutne, bezwzględne i oddane Führerowi w nie mniejszym stopniu niż najzagorzalsi kaci z obozów zagłady.